czwartek, 24 marca 2016

Nowości od Martiny Stoessel!

Cześć Wam wszystkim! Dziękuję, że weszliście na właśnie tego bloga. Nie będę się za bardzo przedstawiać, poznacie mnie lepiej w kolejnych wpisach ;) A teraz, bez przeciągania, przedstawię wam bardzo utalentowaną Argentynkę, czyli właśnie Tini Stoessel, a także jej plany na najbliższy rok. Zapraszam więc do czytania!

"Violetta"
Tini możecie znać z niedawnego fenomenu, jakim okazał się serial "Violetta". Grała ona tam główną bohaterkę, która wraca do Buenos Aires, gdzie się urodziła, lecz nie mieszkała przez większość życia. Violetta znajduje magiczne miejsce, jakim jest Studio 21, tam poznaje przyjaciół i odnajduje się w muzyce. Serial stał się bardzo popularny, a ze względu, że jest on serialem muzycznym, obsada aż dwa razy wyjeżdżała w trasę: #ViolettaEnVivo i #ViolettaLive. Ta druga zawitała nawet do Polski!

Ale! Mimo, iż sam serial uwielbiam, nie będzie wiele w tym poście właśnie o nim. Przedstawię wam plany Tini na najbliższy czas, związane z jej karierą solową!

"Tini: Nowe życie Violetty"
 Pod koniec zeszłego roku dowiedzieliśmy się o filmie o Tini. Nagrywali go: we Włoszech, w Hiszpanii, oraz w Argentynie. Zagrali w tym filmie także Jorge Blanco oraz Mercedes Lambre, czyli przyjaciele aktorki z planu "Violetty". Jak się też można domyśleć z tytułu, film będzie bardzo związany z serialem, Jorge zagra Leona, a Mechi - Ludmiłę. Polska premiera filmu jest zaplanowana na 1 lipca. Nie wiem, jak Wy, ale ja wprost nie mogę się doczekać! A oto kilka fotek promocyjnych i dwa trailery filmu, w których się zakochałam:






Płyta Martiny - "Tini"
No i powiedzcie, kto nie jest ciekawy? Ja bardzo! Nie dość, że uwielbiam jej głos, to uważam, że potrafi pracować ciężko, no i ma talent, czego ta płyta będzie dowodem. Będą na niej i piosenki napisane przez Martinę, i te z filmu. Są plotki, że ma ich być w sumie około dwudziestu, co do czego nie mam pewności, ale okaże się... właśnie, kiedy? Otóż premiera krążka zaplanowana jest na 29 kwietnia! 


Singiel "Siempre Brillaras" i angielska wersja - "Born To Shine"
Aaaaa! na to chyba najbardziej się cieszę - pierwszy singiel z płyty! Tini na szczęście dała wyczekującym fanom przedsmak tego, co nadchodzi. A wy macie te trzy minifilmiki razem pod spodem, zapraszam do obejrzenia. Jak widzicie, premiera już... JUTRO!  Czekamy, czekamy z niecierpliwością!

Trasa #TiniSolista
Nie ma niestety jeszcze wielu informacji na ten temat... Nie wiadomo, jakie miasta Tini odwiedzi, ani kiedy, jednak sądzę, że informacje mogą się pojawić szybciej, niż sądzimy. Po płycie na pewno nadejdzie trasa!

No dobrze, mam nadzieję, że post wam się spodobał. Jeśli kochacie Tinitę, tak jak ja, to pewnie nie możecie się doczekać, a tych, którzy jej nie znali, a mimo wszystko przeczytali ten post do końca, zachęciłam do poznania Martiny w najbliższym czasie. Dziękuję wam za uwagę :)
Buziaki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz