sobota, 26 marca 2016

Recenzja "iZombie" 2x15 - "He Blinded Me With Science"

Tak, tak, kochani - lubię nie tylko "Violettę"! :) Ostatnio był nowy odcinek jednego z moich ukochanych seriali, więc jeśli lubicie go tak, jak ja, to mam nadzieję, że Wam się spodoba ten post, a do tych, którzy nie oglądali tego serialu, nie wahajcie się i obejrzyjcie pierwszy odcinek! Oczywiście ostrzegam przed spoilerami, a tych, którzy oglądali - zapraszam do rozwinięcia posta ;)

Flashback do poprzedniego odcinka...
Tak, myślę, że dobrze widzieliśmy - Blaine wstał zza grobu! Zresztą... sama nie wiem, czy aż tak mnie to zaskoczyło. No i ważna jeszcze była scena z Liv i Ritą - Major, dlaczego powiedziałeś do Rity po imieniu?! Zresztą, dobrze, że Liv jest zła na nią, nie na niego...

Blaine...
Czy tylko ja twierdzę, że wygrał ten odcinek? Ta scena, gdy przyszedł do Raviego po tym, jak wstał zza grobu, lub ta w metrze - po prostu mistrzostwo :D

Transformacja Liv...
Moim zdaniem wyglądała bardzo ładnie, ale to było do przewidzenia, że rozpoznają ją w Max Rager. W końcu twarzy się nie zapomina!

Sprawa Drake'a...
Smutne było to, że chłopak naprawdę kochał Liv... No i dlaczego niby miał to zrobić Major? Żeby usunąć sobie konkurencję w walce o dziewczynę?! To było takie nie fair...

Nowa Nadzieja...
No właśnie... Co z nadzieją? Mam nadzieję, że to, że umarło tyle szczurów nie będzie miało wpływu na życie Majora i Blaina, no i Ravi znajdzie lekarstwo. Uwielbiam ich, nie chcę, by zginęli :(

Rita jako zombie?
Nie było fair zostawiać swoją córkę na pastwę zombie, Vaungh du Clarke... I co teraz? Liv jej pomoże? A może Blaine? Hmmm...

Policja w Seattle...
Ludzki mózg wpisany jako wołowy odkryty... Czyżby niedługo miało dojść do rozwiązania przez nich zagadki? Mam wrażenie, że jeśli tak, nie skończy się to wtedy dobrze...

Liv jako...
To zawsze będzie w ostatniej części takich postów - ocena mózgu Liv, w kogo się zmieniła. Taka wisienka na torcie :D Tym razem nie było tak fajnie, jak zazwyczaj, ale uszło, gdyż z mądrością Liv do twarzy :)

To by było na tyle! Wiecie, gdybym miała wybierać moje ulubione Top 3 transformacje Liv, byłyby to: pisarka erotyki, chłopak z bractwa, no i piosenkarka country :) A jakie są Wasze ulubione? No i napiszcie koniecznie, co myślicie o odcinku! Jeżeli chcecie być na bieżąco, wejdźcie TUTAJ, na stronę tego bloga. Ja wam na dziś serdecznie dziękuję, przesyłam Wam buziaki, i do następnego postu!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz